Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monik001

przygotowana juz jestem, z emoze byc w kazdej chwili, z reszta jak chyba wiekszosc z nas poczatkowych marcoweczek ;D .. ale poza tym jest masakra, wlasnie wrocilam z lazienki i po prostu (sory ze tak bezposrednio) leje sie ze mnie. Zastanawiam sie czy wody moga sie tak saczyc? czy to na pewno nie to? ..a pieke taki tam najprostszy placek - kisielowiec, niestety nie mialam sily stac dzis przy mikserze, ale znalazlam taki przepis http://wizaz.pl/kulinaria/przepis,4780,porzeczkowa-fantazja i starszna mam na nie ochote tylko... zbyt kaloryczne i za slodkie jak na koniec ciazy :) moze za pol roku...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
perla87

hmmm jeśli napniesz mięśnie tak, jakbyś chciała siku zatrzymać, a to będzie lecieć nadal to są to raczej wody Moja  Droga :D także sprawdź to... bo niekiedy wody własnie się sączą, a nie chlustają na prawo i lewo :D a co do słodkości... to ja mam ostatnio pypcia... zjadłabym wszystko co słodkie...w ilości każdej:D i takie ciasta zmasami są na ogół baaaardzo kaloryczne... ale warte grzechu. Przy czym własnie... za pół roku może :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pawlakboj

dziewczyny nie mowcie mi tu nic na temat slodyczy bo mialam mialam taka ochote na slodkie ze wykupilam pol sklepu a efekt taki ze wymiotuje nad kibelkiem :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
perla87

pawlakboj łoooo to pięknie... nie no...to mi sie zwykle zgagą kończy... coś Ci widocznie nie siadło <głaszcze>

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pawlakboj

aj szkoda gadac :/ 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monik001

pawlakboj heh, tak to sie konczy, tez mialam ostatnio taki napad a pozniej zdychalam:) nie wiem odbija mi na punkcie slodkiego ostatnio, ale staram sie ograniczac jak moge.

perla dzieki za poddanie 'pomyslu' musze sprobowac jak to u mnie dziala. a jakos jestem tak umeczona ze nawet bym sie ucieszyla gdyby to jednak byly wody:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pawlakboj

nie dotkne nic slodkiego do samego konca ciazy ... chcialam sie nagrodzic ze wytrzymalam w szkole od 8 do 16 i prosze na efekt nie trzeba dlugo czekac a teraz doszla mi przyjaciolka - zgaga ...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monik001

paulinaipiotr podobno wlasnie pod koniec ciazy przestaje sie przybierac na wadze a nawet chudnie i to normlane:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monik001

pawlakboj biedaczysko! oby szybko przeszlo :*

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monik001

tzn mi lekarz mowil ze owszem 8-9 miesiac tyje sie najbardziej, ale juz ostatnie tygodnie przed porodem wlasnie zdarza sie ze niektore kobiety chudna:) wlasnie bodajze od 38 tygodnia. dziecko juz tak nie rosnie a i wszystko jest juz tak scisniete tam w srodku ze je sie troche mniej bo zoladek taki scisniety i w ogole. :)