Lubię Cię Kamilka za to, że jak za coś się zabierasz to poważnie do tego podchodzisz. Dajesz nam tutaj wszystkim większą motywację do działania, dwójka dzieci i dajesz radę, super, super.

Kamilka, ja w ogóle mało rzeczy jak to teraz się okazuje lubię, ani jęczmiennej, ani jaglanej, ani kuskus, tylko gryczana, brązowego ryżu też nie lubię.

Ja na pewno chcę zakupić matę do ćwiczeń, bo na podłodze nie ma szans za zrobienei ćwiczeń bez stękania, kiedy kręgosłup obija się o panele a nigdzie nie mam dywanów. Ponad to myślę poważnie nad tym hula hop. Koleżanka ma, i potem przyzwyczaiła się do tego. Ma z magnesami i cudami.

 

Ja nie lubię nic oprócz Chodaka, mieszam sobie też, killera robiłam kilka miesiecy temu, nie pamiętam jak to szło ;) robię sobie siłowe z hantelkami i fajnie się czuje chociaż dziś...

kurwa mam zakwasy takie że szok, moje pośladki, moje pośladki, czułam moje pośladki i wielką senność, jeździłam dziś po krakowie ciężarówką, po powrocice uszło ze mnie całe zdenerwowwanie, ale masakra, śmiałam się kiedy ledwo podnosiłam nogę. Zrobiłam więc trening, i jest zdecydowanie lepiej i nie chce mi się spać :D także nie poddawajcie się, wiem że to brzmi strasznie jak się czuje zakwasy, ledwo się w to wierzy, ale jedynie ćwiczeniami się ożywimy.

Napiszę Wam  co mnie zmotywowało, ale potem, bo teraz dwójka dzieci siedzi mi na kolanach i pisze ze mną.

 

ewka chyba uważa, ze ewka podaje za mało kalorii , ale niech sama Ewka się wypowie.

 

 

 

Dziewczyny, pijecie wodę mineralną, czy źródlaną ?

Narkoza ja piję Polaris niegazowaną z Biedro, aktualnie od kilku dni stosuję się do metody na czczo szklanki z sokiem z cytryny, tak polubiłam, że teraz tylko piję wodę z sokiem z cytryny - uwaga - w kuflu do piwa na nóżce :D żeby lepiej smakowało!!! :D

 

Mój jadłospis na dziś, ponieważ nie miałam czasu, byłam w Krk zjadłam tylko zapiekankę warzywną z mięsem mielonym z wczoraj, jedną macę, dwie galaretki w czekoladzie, kila rodzynek. Powinnam zjeść teraz kolację, ale ni cholery nie mam smaku :/

Dobra, biorę mój kufel wody i książkę i dziś relaks. Kuzynka ( nie będę wchodzić w szczegóły, konotacji rodzinnych, więc przyjmijmy, że kuzynka) podrzuciła mi dziś serię Crossa, no to zaczynajmy :) 

w kominku się pali, świeczka dla lepszego samopoczucia też, jutro mąż może będzie w dom, więc pieprzę, nie jem już dziś nic, kusi mnie trening, ale nie wiem, może teraz coś dla ducha tylko mi wystarczy?

Kamilka, ja nie mam na myśli skalpela 2 tylko skalpel WYZWANIE

Dziewczyny aż mi wstyd :( nie mam nic na swoje usprawiedliwienie :( MOja przemiana poszła w diabły :( Ostatnio ciągle gdzieś wychodzimy z mężem a to nasza roznica ślubu urodziny męża i nieststy zamierzenia poszły :( WSTYD MI ale nic biore się za siebie po raz kolejny :(

Cześc.

Można dołączyc? :D

Jeśli chodzi o mnie to zapraszam :)

Mam takie wstępone pytanie - wiecie, że jest coś takiego, jak dieta odpowiednia dla danej grupy krwi..?Od bardzo dawna już o tym wiem, ale nigdy mnie to nie interesowało tak, jak od niedawna, kiedy chcę coś zmienic ;) 

A ja ugotowalam na jutro do pracy placuszki na slono z maki owsianej jaja jogurtu i ziol. Do tego quatamole z awokado pikantne i ryz z cyckiem kurzym z curry. Ommmm tak sie je w pracy ;-)

Arletka jest taka dieta ale w sumie organizm sam sobie ja ustala. Tzn. To co jesz na co masz ochote co lubisz a czego nie trawisz zalezy od organizmu. Wsluchaj sie w siebie i bedziesz wiedziala o co chodzi. Wiadomo ze kazdy ma nawyki ktore swiadomie sobie narzucil ale gdy zaczynasz jesc w miare zdrowo to organizm sam daje znac co jest ci potrzebne do dobrego funkcjonoeania. Na tym polega ta dieta.