Najaktywniejsze:
Komentarze
2015-05-13 21:50
Dziwnie, że tak błędnie pokazuje.
2015-05-13 21:51
Natitalka Magda kończy 18 miesięcy 20 maja i mówi mama, baba,tata ,dada, papa,ci ci, hau,hau i tam jeszcze parę innych tez mi wszyscy mówia że mało mówi i w ogóle ale kurcze każde dzieciątko ma swój czas na to. a w dodatku że mała jest po zamartwicy ma prawo z opóźnieniem się rozwijać (choć i tak nie które dzieci przegania w pewnych sytuacjach). I tak się cieszę że idzie na prawdę równym krokiem ze wszystkimi.
2015-05-13 21:54
Magda też tylko ciągnie i pokazuje palcem i "yyy" "yyy" Bynajmniej robi wszystko by się porozumieć z nami :)
2015-05-14 10:43
ja widzę tak jak Natitalka w suwaczku ;)
oj nie przejmujcie się aż tak tą mową ;) za rok będziemy błagały o chwilę ciszy ;) bo będzie wiecznie a co to;)? ja już mam czasami dość jak slyszę "a co to ma?" skraca sobie ;D w naszym tłumaczeniu "a co to mama?" czasami chce coś powiedzieć ale nie wie jak i przekręca że nie wiadomo o co chodzi, ten etap nauki jest chyba najśmieszniejszy ;) chcą a nie wiedzą jak ;)
Nela zrobiła się tak nieznośna..wymusza strasznie, na mnie jak na mnie, ja nie ulegam, popłacze i przestanie, ale na Łukaszu..codziennie jest ryk jak wraca z pracy, nauczył ją nosić na rękach, ona się domaga, a on nie ma sił;) ona się drze, płacze..nawet zwymiotowała z tego płaczu.. wymusza jak cholera.. koleżanka która ma córkę w wieku naszyh dzieci, mówiła mi że to taki etap..jakoś trzeba przetrwać ;))
2015-05-14 13:27
2015-05-14 13:27
2015-05-14 15:52
Więcej szczęścia niż rozumu!!! Pisałam jakiś czas temu, że mąż przepił cały bagaż i kasę...i, wiecie co?? Mój nosił w portfelu kartę informacyjną " w razie wypadku powiadomić" i tam były moje dane i mój nr. i wyobraźcie sobie, że właśnie zadzwonili do mnie z holenderskiego biura rzeczy znalezionych, że wszystko sie znalazło!! Wszystko!! Włącznie z kasą. Wyobrażacie sobie??
Cieszę się oczywiście, bo to mnóstwo kasy ale miałam satysfakcję jak to sie stało, mój był taki skruszony, tak mu strasznie było wstyd i myslałam, że dostał nauczkę a tu takie rozczarowanie;-(
A tak poza tym to mam dziś kolejny wolny dzień. Rano przyszła siostra i zabrała Piotrka. Ma Go "odstawić" na 19;-)
Miałam dziś w planach pójść do koleżanki bo Ona ma córkę rok starszą i by się dziciaki razem pobawiły ale skoro jestem "bezdzietna" to zadzwoniłam po trzecią babkę i będzie babskie spotkanie;-) Od sierpnia nigdzie nie byłam sama;-)
Piotrek też polubił przytulanie;-) I jest na takim samym etapie jak Szymon - tylko mama i mama. Nawet jak z babcią na dole zostanie na chwilę a wie, że ja jestem w domu to zaraz przychodzi na górę, musi się przytulić i dopiero wtedy wraca do babci. Ale jak mnie nie widzi to mu wszystko jedno;-)
2015-05-14 20:51
Mamusia, napisałam Ci na pocztę co i jak.
2015-05-14 21:09
Tak wiem przeczytałam i jeszcze raz dziękuje :)
2015-05-14 21:42
Jaemka, to bardzo dobrze, że rzeczy się znalazły! kamień z serca, bo wszystko się znalazło całe ;))