Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18
Oj tak, kto by pomyślał :) ale ten czas szybko leci.

No oby nie na porodówce oby :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka
Tez mu pozwolilam spał jakoś do 16 (normalnie śpi do 14) i do 23 mnie męczył :) Ciekawe czy do mojej kolejnej wizyty (2.06) będziecie jeszcze w dwupakach? :p na kiedy wogole macie terminy? :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18

kja na 15 czerwca z usg a z OM 20 maja :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18

Hej dziewczyny pisze do was bo musze wam cos powiedzieć :) Zaczał mi dzis odchodzić czop czyzby poród tuż tuż ?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gossiak
Mamusia nie strasz, ze nie dotrwasz slubu :p✌
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

ooo....Mamusia!! Może już za kilka dni bedziesz tulić malenstwo;-)

Ja mam termin na 11,06 dopiero ale cały czas sie łudze, że wyznaczy mi wcześniejszą datę porodu;-) Zostało mi 20 zastrzyków a poprzednio już mi nie zapisał bo stwierdził, że starczy więc... zobaczymy;-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka
Noo to ładnie mamusia :) w sumie jak tyle robisz przy domu to nie ma się co dziwić jak ruszy cie trochę wcześniej :/ trzymaj kciuki, niech chociaż t do ślubu mała wytrzyma :) Jaemka, "wyznaczy datę porodu" masz na myśli wywołanie? Moja bratowa załamana całkowicie... :( juz kończy kroplówke z oxy i nic, cisza. A jeśli nie ruszy się nic dziś to znowu przez 3 dni te zastrzyki, dzień przerwy i w piątek dopiero kolejna dawka oxy... Współczuję jej, tyle czasu w szpitalu. Oby zaczęło się niedługo!
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka
Trzymam kciuki - miało być oczywiście :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

tak - wywołanie. Piotrusia po oxy urodziłam błyskawicznie. O 9.00 przyjechałam do szpitala. Ok 9.30 podłączyli kroplowkę, leżałam z nią jakoś godzinę i potem kazali mi chodzić. Nie pamiętam  dokładnie, ale chodziłam może 20-30 min a juz odeszły mi wody i dostałam pierwszy skurcz i o 12.00 Piotrek już był na świecie.

Ale ja nie dostałam zastrzyków na rozszuszanie macicy. Od razu dostałam oxy i pewnie dlatego tak dobrze to wspominam i sie nie mogę doczekać. Teraz może być zupełnie inaczej ale ja mam cały czas nadzieję na powtórkę;-)

 

2  sale dalej na położniczym leżała kobieta którą tak 5 dni męczyli. Ona prosiła, wręcz błagała i chciała zapłacić a lekarze sie uparli, że urodzi naturalnie.W końcu dostała 3 oxy w ciągu jednego dni i nic i dopiero po 2 kolejnych dniach jak już zemdlała to wzięli na cc.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka
A masz teraz jakieś wskazania do wywołania porodu? Wtedy o ile pamiętam jak pojechalas na porodowke to okazało się już dość daleko akcja porodowa jest posunieta, wiec z oxy poszło błyskawicznie. Ale nie cie pamiętać :pTez tak miałam z Mają. Ale gdyby tak podać ta kroplówke właśnie "od zera", zanim coś samo zaczęło się dziać to chyba nie ma tak kolorowo :p