Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
carollina
No ja tez czytalam, faktycznie porazka....
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gossiak
Też "żyłam " jej życiem gdy urodziła tak wcześnie ostatniego syna, no i tą stratą..żal mi jej było, jak każda z nas miala gorsze dni, ale o nich pisała. Mam nadzieję że to błąd lekarzy (zawsze na nich narzekala) a nie wina z ich strony.. jestem w szoku ...
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka
Tez właśnie czytałam ten artykuł. Straszna sytuacja:( a co do Piotrusia to Szymon tez tak czasem robi ze wyjdzie na dwor, żar z nieba a on mówi ze mu zimno i udaje że się trzęsie :D
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka
Aleks zaczyna chodzić. Docxekalam się:-) Wczoraj stał przy foteliku i puścił się i przyszedł do mnie. 4 kroczki, po chwili kolejne i kolejne, więc teraz już pójdzie z górki. A dla mnie pod górkę przez kolejne kilka miesięcy:-)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka
Natalka, Piotruś nie udaje. Z niego straszny zmarzluch jest, ma to po mamusi:-)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18
To fajnie Jaemka ze Olek juz chodzi :-)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
carollina
Mamusia jak sie czujes?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka
Dziewczyny ja bunty waszych dzieci, dalej trwają? U nas przybrał na sile i to baaardzo. Dzisiaj się poprostu rozplakalalam bo zabrakło mi sił. Z grzecznego, słuchającego się chłopca, Szymon stał się jakimś potworem. Wpada w takie ataki histerii że jestem przerażona jak to widzę. Nic nie pomaga, tylko przeczekać to. Sąsiedzi już dziwnie patrzą.... Jak już minie, jest do rany przyloz, ale o najmniejsze pierdoly potrafi rozpetac piekło...
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18
Carollina dzięki że pytasz. Czuję się różnie. Zależy od pogody. Jak było tak upalnie te ostatnie dni to ledwo żyłam. Boję się co będzie jak znowu przyjdą. A to najgorszy okres ciąży bo sama końcówka. Ostatnio zastanawiam się czy ma czop nie odchodzi. Ale nie mam pewności. Oczywiście anemia jak zawsze daje w kość.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18
Niestety wciąż muszę latać za Dziewczynami sama więc jak gdzieś wera wlezie muszę ja wyciągać brać na ręce bo pani sama iść nie chce woli w innym kierunku to potem boli mnie brzuch już ostatnio tak pare razy miałam że ledwo siadałam tak bolało