Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gossiak
No jedno i drugie szybkie :P. Dzisiaj tak, jutro odwozi nele i jedzie do pracy. Najgorsze jest to że Nela chyba coś łapie.. :/ tak z tatą się "bawila" przez moją nieobecnosc..
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka
U nas Kuba dopiero w drugim miesiącu zaczął mieć kolki. No ale u niego nic nie pomagało. Szymon nie miał wogole, ale położna jakoś w drugim tygodniu jego życia, na wizycie mówiła żeby podawać mu infacol do każdego karmienia, zapobiegawczo,bo miał wzdęty brzuszek. Robiłam tak przez 3 miesiące.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
carollina
Gabi tez nie miala ale dawalam jej biogaje bo cos tam stekala czasami z kupka.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gossiak
Też kupilam bio gaie:) póki co w nocy śpi z nami bo mu zimno chociaż śpi pod dwoma kocami. ;). Wszystko trzeba przejść ;)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

hehe...znam to. Aleks urodził sie latem, a był tak zmarznięty, że przez pierwsze kilka tyg. spał pod grubą kołderką, a i tak był zimny. 30 st ciepła, pełne słońce, a On był owinięty pod samą szyję;-) Teraz mu przeszło;-)

Moi na szczęście nie mieli kolek, może 3-4 razy się zdarzyło, ale Aleks i bez kolek płakał.

Uwierzycie, że On ma już 16 miesięcy???

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gossiak
A ja pamiętam jak mi napisałaś sms ze urodzilas.. miał coś ponad 2,5kg nie? .. czas stanowczo za szybko.leci. ja dzisiaj mam dwójkę w domu ;) byliśmy w sklepie na szczęście oboje zachowwywali się na medal :P Ale jednak takie wyprawy jeszcze to nie dla mnie, muszę poczekać że spacerami może jak zdejma szwy będzie lżej :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natitalka
Nie wierzę!;) Kuby rok do mnie nie dociera ani trochę a co dopiero 16 miesięcy?!?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18

dziewczny Gabi ma już prawie 2 Miesiące :P Werka 15 i pół :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

mój mi wczoraj powiedizał, że skoro tak bardzo chcę to ok - zgadza się na trzecie dziecko. Nie mam pojęcia, co mu nagle do głowy strzeliło, ale... ja bardziej chciałam jak wiedziałam, że On się nie zgadzasmiley

Z resztą, chcieć, a móc to dwie różne sprawy. Chyba najpierw powinniśmy nad naszym małżeństwem popracować, bo w razie "czegoś" (tfu, tfu...) z dwójką dzieci dam sobie radę, ale samotna matka trojki dzieci nie brzmi zbyt dobrze.

Musiałabym też zapytać hematologa,  czy w mojej sytuacji, mam w ogóle co myśleć o kolejnej ciąży. I ginekologa, czy z macicą już wszystko w porządku, bo po Olku miałam problemy.

Pożyjemy - zobaczymy;-)

 

Piotrek będzie miał 19,10 urodziny. Mój mały/duży chłopiec.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jaemka

znowu coś, Dziewczyny. Znowu coś...

pisałam jakiś czas temu, że moja teściowa ma bielactwo. Na szczęście w nieszczęściu, że ma tylko na rękach i na klatce piersiowej. Nie przeszło wyżej tj na twarz i szyję. Jak ma długi rękaw to prawie nie widać. Piotrkowi też odbarwiają się ręce. Miał takie ton jasniejsze placki na rękach. A przed chwilą zauważyłam, że one nie sa już jaśniejsze tylko zupełnie białe!! Na rękach ma chyba 20-30 wielkości ok 3 max 5 mm, a najgorsze, że ma też takie 4 plamy na czole.  Nie wiem jak mogłam tego wczesniej nie zauważyć, pewnie przez przedszkole, bo tak mało czasu ze sobą spedzamy.  Wiem, że od tego się nie umiera, ale tak mi cholernie źle z tą myślą!!!  To ma wpływ na całe życie, dzieci sie śmieją, w szkole przechlapane, w miłości problemy, ze znalezieniem pracy problemy... W Chojnicach nawet nie ma dermatologa dziecięcego, muszę jutro podzwonić po przychodniach, albo może w Bydgoszczy coś jest.

Boże, mam nadzieje, że to tylko jakiś grzyb, albo alergia;-(