Ja rowniez co jakis czas sie walne..ale dzisiaj poczulam moc i zrobilam pierogi z miechem i kapucha..Troche posprzatalam i czekam na kolede..Pierwszy raz od 6 lat albo i duzej poniewaz kiedys zawsze w robocie bylam o tej porze...Zobaczymy czy przyjdzie ktos normalny czy mnie bedzie chcial spalic na stosie he he..Hej Madziu jak sie nudzisz to ja dorzucam filmy z cyklu "ciaza dla opornych" na chomiku mozna zsiagnac..

Cześć kobietki jestem po szkole rodzenia (dziś było ostatnie spotkanie  na którym gościła ordynator odział.noworodków super pediatra podobno...) i rozmowie z polozna mowila mi ze dam rade SN nawet 3800 dzieciaczka urodzic i ze nie dadzą mi sie męczyć ani małemu jak będą widzieć że nie ma widoków na sn to beda ciąć... tak jakoś  mnie lepiej  nastawiła niż ta w szpitalu dołująca polozna ehhhh wyniki moczu i krwi sa super hemoglobina 14,5 więc nie idę do gin czekam do 31stycznia do planowanej wizyty...  magda wiem co czujesz leząc plackiem... ja musiałam leżeć plackiem  na samym początku ciąży  i tez bez kompa i tv  bym nie przetrwała ale tak  tu trafiłam buszowałam w necie i znalazłam 40tyg. :) tak wiec po dzisiejszym dniu jestem nastawiona na SN chyba ze faktycznie tego 31stycznia masa małego będzie  bardzo duża ( 4 kg) ale to wyjdzie w praniu... 

widzisz Violka Twoj brzuchol jest zgrabniutki :) a moj wielki... ;)

ale miałam dziś sen przyśnił mi się Kornel  był taki malutki i trzymałam go zawiniętego w jakimś kocyku włoski miał ciemne i brązowe oczka aż dziwnie bo tak wyraźnie je pamiętam... a to chyba przez to ze całą noc się wiercił i wpychał nóżki pod /nad  moje żebra i co chwila go głaskałam... a teraz jestem  wymęczona jak po imprezie ;)

Mi też się czasem mój mały śni, z tym, że raz widzę go podobnego do siebie, a raz do męża, więc jest znaczna różnica. Zamówiłam wczoraj mebelki do jego pokoju, a dziś wreszcie wózek, z tym, że czas oczekiwania to około 3 tygodnie, więc lepiej, żeby jednak poczekał do terminu:P Kurde Maja strasznie musi ci być ciężko, ja ledwo co łażę z moim brzuchem, ale twój w porównaniu do całej twojej postury jest baaardzo duży, na szczęście już niedużo nam tego noszenia zostało:)) No i rozstępów nie masz, zawsze to jakaś pociecha:P

jaki wozeczek zamowiłas? a mebelki te co chciałaś od początku?  jest mi cieżko bolą mnie kości miednicy i wszystkie na około chodze jak pingwin... a rozstepow na razie nie widac moja mama tez nie miala ze mna (a miala ok.25kg na plusie) ale to byly inne czasy... mam nadzieje ze mi nie wyjdą tydzień przed porodem jak to inne dziewczyny pisaly...

Dziewczyny, ale jestem zadowolona. Byłam rano wyniki odebrać i od razu do lekarza. No i wszytsko ok. Posiewy w porządku. Nawet pozwolił mi w sobote do szkoły jechać i na krótkie spacerki wychodzić. Ale jestem szczęśliwa :). Jak małe dziecko :). Maju naprawdę spory masz brzuszek, ale za to jaki ładniusi. Rzeczywiście musi Ci być z nim cięzko, tak jak Wiola pisze. Ja mam trochę mniejszy a czuję się jak słoń. Ciekawe ile Kornel będzie ważył przy urodzeniu...Pewnie będzie z niego duży mężczyzna :).

super Magda, ze wyniki ok powodzenia w szkole :)

 ciekawe ile ten mój synuś bedzie wazył... mysle ze na usg ostatniego stycznia cos mi gin podpowie co do wagi...

http://www.bobowozki.com.pl/product_info.php?products_id=605&osCsid=2cd3ac711ccd2a9ab6377020de74c07a

 Jedo Fyn 4ds, z gondolą freeline, w kolorze 120, mam nadzieję, że doślą ten kolor bo straszne problemy są, bo to kolekcja jeszcze z 2010 roku:/A meble te co wcześniej,tak:

http://allegro.pl/zestaw-komplet-safari-klups-poznan-7elem-raty-i1381401209.html

Super Madzia, że wszystko ok:)) Widzisz, warto było troszkę poleżeć, tylko jak wrócisz z uczelni to odpoczywaj dużo w przyszłym tygodniu i się oszczędzaj!:))

super kolorek wózka  jak przyjęli zamówienie to doślą