dziewczyny, a powiedzcie mi czy codziennie wychodzicie na spacery? albo czy wogole wychodzicie z domów na powietrze? ja tak siedze w tych czterech ścianach i w sumie to tak wychodze raz na 2, 3 dni na  godzine i koniec! 

 jeszcze jedno pytanie, kupiony macie juz laktator? nie wiem wlasnie czy kupowac, czy sie przyda..wszyscy mowia ze mam kupic bo na pewno sie przyda.  Znalazłam Aventa reczny za 72 zł i tak sie waham..

Gosia nie wiem ja u Was ale u nas do szpitala trzeba wziąć laktator więc ja już mam go dawno spakowanego w tornie i sobie czeka ;)a co do spacerów to ja nie wychodzę z racji na pogodę...

Ja sie pytałam mojej gin o ten laktator to mi mowila ze przy szpitalu jest poradnia laktacyjna i polozne pozyczają kobietom, dlatego mam nie brac. A ja własnie byłam na spacerku z koleżanką i łaziłam 1,5 godziny! już nie wspomne jak mnie wszystko teraz boli...masakra! każda część ciała normalnie, chyba przesadziłam..

a wiecie co od kilku dni mam takie straszne hemoroidy, nie wiem jak to bedzie przy porodzie, przeciez one mi wszystkie popekaja! jestem normalnie zalamana:( używam już maści Hemoral i nic nie pomaga..

Ja bym w łóżku za długo nie uleżała wogóle od paru dni to jakaś katorga jest co dwie godziny się budzę w nocy i muszę do toalety Wy też tak macie ? Dziś o 2 w nocy stwierdziłam,że przetrzymam ale tochyba jednak dobrym pomysłem nie było bo mnie brzucg strasznie zaczął boleć i chcąc nie chcąc trzeba było wstać.

Ja dziś idę do szpitala po odbiór wyników badań na paciorkowce,ale jakbym nie musiała to bym nie wychodziła bo przeziębiona jestem i ciągle ten deszcz. 

Ja mam tak samo co chwile w noce wychodze do toalety, ale to dopiero teraz jakos od 5dni.
a jezeli chodzi o laktator ja chcialam kupic ale jakos sie jeszcze wstrzymalam, do szpitala nie bedzie mi potrzebny a potem w razie czego moge dokupic, bo nie wiem co i jak.
Ja wychodze jak musze bo tak to pogoda jakos nie naklania do spacerku, nawet krotkiego tak mokro i ponuro. :(

No w nocy to jest tragedia. Od kilku dni chodzę spac koło 2 razem z moim M., bo najwidoczniej jemu też się udziela moja ciąża..:)nie moge zasnąć, bo co chwilke siku, to mnie ciągnie do dołu, nie mogę sie ułożyc porządnie, to kregosłup mnie boli, istny koszmar!!! a potem w dzien musze odsypiac bo padam....a  w dzień spi mi sie super!! dziwne...

Gonia nie trzymaj siku bo na nerki pojdzie, jak kiedys tez sie tak wkurzyłam i stwierdziłąm ze nie pojde siku bo ilez mozna łazić do toalety, to potem strasznie mnie bolał brzuch aż promieniowało do kregosłupa..

jednak zamówiłąm ten laktator, zobaczymy.  

Aha to już mi spokojniej :)

Nie wiem czy dziwnie,bo mi też się w dzień lepiej śpi jak mam cisze i spokój :D może to już takie uroki ciąży :)

Względem laktatora to akurat ja mam ten sam po siostrze musiałam dokupić tylko butelke z aventa bo Jej była zniszczona już,nie wiem jak działa ale Ona go wychwalała więc może i dobry czy się przyda zobaczymy :) ja zainwestowałam w herbatke na laktację i tak się zastanawiam czy już Jej nie pić powoli. 

lepiej jej nie pij jeszcze, poczekaj az urodzisz. Na wszystko przyjdzie czas:) 

Co u Was dziewczyny?zaczyna sie coś dziać?U mnie dzisiaj spokój...wczoraj mialam ciężki dzień...bóle brzucha i krocza.Dzis sie wszystko uspokoiło.

Już tak bardzo chcialabym urodzić... jestem wykonczona...caly czas bym mogła spac.

 

Ciesz się kochana ciesz bo ja nie mogę spać budzę się co dwie godz.i to jakiś koszmar jest...gdyby nie mężuś mój kochaniutki to bym całkiem zbzikowała,ja nie wiem jak On to wytrzymuje.teraz właśnie odsypia bo jak ja się budzę to Jego też a jak mnie skurcze łapią w nocy to pierwszy wstaje i mnie uspokoja mój kochany :)*