Trzymam kciuki! Niestety w ciąży trzeba bardzo uważać i nie lekceważyć takich sygnałów. Miałam nauczkę w pierwszej ciąży. Najważniejsze, żeby wszystko było dobrze. Maluch jeszcze troszkę musi posiedzieć w brzuszku.

boszka89 trzymamy kciuki żeby wszystko było jak najlepiej!!! Niestety silny ból w v ciąży nigdy nie zwiastuje nic dobrego, ale szybko znalazłaś się w szpitalu :* Odpoczywaj Kochana!!!

Boszka i my trzymamy za Was kciuki i czekamy na pozytywne info :)

mi się brzuch stawia dość często, zwłaszcza jak zapomne o nospie... jest juz coraz trudniej stać, chodzić itd... zaczełam pakować torbę bo coś czuje, że będzie mi potrzebna wcześniej a i za jakis czas moze mi po prostu braknąć sił :-( 

Dziękuję dziewczyny za otuchę

Nie prędko wyjdę, dopiero jak odstawią leki rozkurczowe, to będzie wiadomo, czy macica się uspokoiła. Malwina, może poproś kogoś o pomoc w przygotowaniu rzeczy dla maluszka, spakuj sobie torbę. Nie forsuj się i dużo leż. Jak będziesz mieć wszystko przygotowane, to będziesz spokojniejsza. A te kilka tygodni minie, ani się obejrzymy :)

Dziewczyny, czy Wy już pierzecie i prasujecie ciuszki i pościele etc dla maluszków? Ja jeszcze nawet za dużo ubranek nie mam, a zamiar mam zacząć powoli prać i prasować od kwietnia, nie chcę, żeby się okurzyły, ale nie wiem czy to nie za późno, nie wiadomo czy mały wcześniej nie będzie chciał się pojawić :p

Boszka współczuję pobtyu w tym trzy gwiazdkowym kurorcie :( ale najważniejsze wasze zdrówko :)

Boszka trzymam kciuki, żebyś szybko wyszła i było wszystko ok. Ja już mam ubranka gotowe, wyprane i wyprasowane. Bujak wyprany, wózek wyczyszczony. Łóżeczko wyciągnięte ze strychu, tylko złożone będzie jak urodze, by córka miała frajde. Muszę dokupić tylko kosmetyki, pampersy, chusteczki i kilka rzeczy dla siebie. Już niedługo będę miała wszystko gotowe. Z tym, że ja się nastawiam na końcówkę kwietnia jednak :)

marsylianka myślałam, że tylko ja jestem w tyle z ciuszkami :D Ja też jeszcze nawet nie skompletowałam ciuszków nie mówiąc o praniu :P