Ja mieszczę się w niektóre sukienki jeszcze, jedne spodnie dresowe i leginsy, a brzuch mam duzy bardzo, nie wiem co będzie za te 3 mce.. kurtkę tylko związuję w pasie, bo guziki już mi się wciąż rozpinają, jakoś opieram się z kupnem innej, ale chyba będę zmuszona. Na plusie mam 10 kg, ale to i tak mniej niż w pierwszej ciąży, u  mnie paradoksalnie największy przyrost wagi w pierwszym trymestrze, także mam nadzieję, że i tym razem teraz zwalniam z dodatkowymi kilogramami. Wszyscy mówią mi, że mało przytyłam i nie widać, tylko brzuch duży, jak mówię, że 10 kg to nie chcą wierzyć - mam nadzieję, że wszystko poszło w brzuch i biust :P

 

Czy Wam też chce się ostatnio spać? Ja bym mogła spać za pieniądze - znowu...a był już taki okres, że śmigałam na pełnych obrotach.

W przyszłym tyg zaczynam pakowanie, w weekend przeprowadzka, przeraża mnie to :(

marsylianka z tym spaniem mam podobnie, zasypiam na stojąco a mogłabym spać po 15 godzin... Z przeprowadzką dacie radę, grunt, że to już na swoje :)

no bo już myślałam, że coś ze mną nie tak, wyniki niby w normie, dziś może uda mi się odebrać wyniki na krzywą cukrową...

 

a jak tak u Was z zakupami? Macie już wózki, łóżeczka i inne rzczy?

Ja kupiłam X landera 3w1 w super stanie z fotelikiem Maxi Cosi, teraz będziemy mieć wertepy i myślę, że się sprawdzi. Mam jakieś pościele, łóżeczko, kołderki, wanienkę i bujaczek taki zwykły i póki co wszystko, a jeszcze tyle do kupienia..o ubrankach nie wspomnę, bo prawie nic nie mam, po Stasiu wszystko wydałam...

Ja po Filipie tez nic nie miałam :D

Mam wózek, fotelik, karuzelę do łóżeczka, matę edukacyjna, huśtawkę, trochę ciuszków, przewijak.

Brakuje mi lóżeczka, materacyka, pościeli, wanienki i całej chemii+apteki

ja już mam cała wyprawkę, wózek zamówiony jak bede go odbierać to dokupię szumisia i wanienkę... teraz tylko czekać... bedę miała cesarkę planowaną z powodu rozejścia się spojenia... jestem już spokojniejsza :-) 

My mamy wózek po córce - jednak nie sprzedaje, łóżeczko, bujaczek. Kupiłam smoczek i butelkę, ubranka już raczej mam wszystkie, które będą potrzebne - ewentualnie jakiś kombinezon gdyby było zimno. Resztę muszę dokupić. Liczyłam, że sprzedam szybko ubranka po córce, to będę miała pieniądze na rzeczy dla syna ale niestety chyba przez te500+ ludzie przestali kupować używane ubranka

Malwina, a używałaś wcześniej szumisia? Bo ja się zastanawiam nad zakupem. A wózka też nie będę jednak sprzedawać, dopóki będę używać gondoli to zostaję przy swoim x-landerze. A jak będziemy zmieniać na spacerówkę, to może wtedy kupię coś innego. Byłam dziś u teściów, przeczesaliśmy cały strych i nie znalazłam jednego z dwóch worków z ubrankami dla maluszka.. chyba teściowa niechcący wyrzuciła na PCK. Jeszcze przetrząsnę piwnicę w bloku, mam nadzieję że jakimś cudem się znajdzie! Trzymajcie kciuki :) A jak Wasze samopoczucie?

tak miałam biały szum nagrany na telefon i zapetlony :-) telefon cały czas pod ładowarką w końcu odmówił posłuszeństwa :-) szumis na pewno sie dobrze sprawdzi.. 

A powiem Wam, że w przypadku FIlipa, szumiś działał na niego jak płachta na byka :D

https://40tygodni.pl/Poradnik/163,Wyprawka-dla-mamy-i-malenstwa-lista-prywatna.html

A tutaj moja wyprawka sprzed 5 lat :)