Mamy pierwszego ząbka! Niestety mamy też katar i kaszel. Reszta domowników także przeziębiona.

wow Daria, gratulacje, szybko ten ząbek :)

u nas Krzyś też przeziębiony, katar i kaszel,  w czw Staś miał usuniętego migdała, na szczęście poszło szybko i sprawnie, był dzielny, w domu już zachowywał się jakby nic się nie stało...

Krzyś wielki się robi, ma już pewnie coś koło 9 kg,  przewraca się sam na brzuszek, próbuje siadać i tylko jak się do niego coś mówi to smieje się w głos :) czas szybko leci, jeszcze niedawno chodziłam z wielkim brzuszkiem :P

Moje dzieci szybko ząbkują. Julka dwa pierwsze miała jako 4,5 miesięczne dziecko. Teraz Filipowi wychodzi drugi :( mam nadzieję, że po nim trochę odpoczniemy. Czas za szybko leci. Jak sobie pomyślę, że to mój ostatni maluszek, to mi żal uplywajacego czasu. Z drugiej strony czasami mam tak dość, że tylko czekam aż dorosną i się wyprowadzą :) Julia i Filip to uparciuchy, po całym dniu zasypiam o 21 padnięta. Jakoś tu cicho ostatnio. Mamuśki zajęte :)

Hania dziś kończy 5 miesięcy, my dziś mamy 6. rocznicę ślubu, Filip dwa dni temu skończył 5 latek. Sporo się dzieje. Dzieciaki zdrowe. U Hani ząbków na razie nie widać, chociaż ostatnio rob i po 6 kup dziennie i zastanawiam się z jakiego powodu więc może może.... Ogólnie Młoda rośnie jak na drożdżach, waży muż 8300 gramów, jest mega radosna, ciągle się śmieje. Spacerów nadal nie lubi i tylko czekam żeby przedsadzić ją w spacerówkę. Od 26 września obraca się z plecków na brzuszek i jest szczęsliwa z tego powodu hehe. 

Rosną te nasze dzieci jak na drożdżach :) już niedługo pierwsze święta, później pierwsze kroki. Szok jak to szybko leci :) niedawno czekałysmy na poród. Szkoda, że tutaj nie można wkleić zdjęcia.

My odkąd Krzyś skończył 3,5 mca jeżdzimy już spacerówką, pozycja niemal leżąca, ale nie mieliśmy wyjścia, synek tak duży, że odkąd skończył 3 mce ledwo mieścił się w gondolę. 

Od tygodnia też przewraca się z pleców na brzuszek :)

Jeszcze ten tydzień i Staś może wórcić do przedszkola i sczerze powiem, że czekam na ten dzień, bo 3 tygodnie z dwójką przy zakazie wychodzenia z domu Stasia to masakra...

 

Ja kupiłam do domu spacerówke, taką, by nie musieć nosić małego. Mieszkam w domu, na poddaszu a wózek mam w garażu. Filip w gondoli leży ładnie ale w spacerowce domowej obraca się na brzuch, to samo w bujaku. Może wypaść. W gondoli ma już mało miejsca ale chce jak najdłużej jeździć w niej, bo boję się, że jak zmienię na spacerówke, to będzie robił tak jak w wózku domowym.

mi właśnie w spacerówce lepiej, bo ma pasy i jakoś jak gdzieś podjeżdzam pod górkę, do autobusu, to czuję się pewniej, że jest przypięty, bo w gondoli ledwo się mieścił i miałam co chwilę strach, że mi wypadnie

Dziewczyny jakie rozmiary noszą Wasze maluszki?

Hej, melduję siępo dłuższej przerwie :) żyjemy i mamy się dobrze, Bianka w niedzielę konczy 5 miesięcy. Rozszerzamy już dietę- weszły do niej pojedyncze warzywa, owoce te pierwsze i od poniedziałku daję jej kaszkę  na śniadanie :)
Niestety karmię już 100% mm...ehh...może przy drugim dzieciaczku będzie lepiej....
Jestesmy już po trzeciej dawce szczepien, następne dopiero maj- czerwiec. Ważymy 8700g :O
I nosimy ciuszki 74, alejuż widzę że ich dni są policzone....
Ząbki się jeszcze nie pojawiły.

Narazie odpukać jestesmy zdrowi :)