Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luki1307

Weronka też szukam jakis przepisow fajnych,ale tak sie zastanawiam czy czasem nie brac skladnikow ze sloiczkow,? i gotujecie czy na parze i dopiero do blendera??

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
Ja mam blender:D czasem coś kupię ale przeważnie gotuję sama. Nic wymyślnego. Na razie marchewke ziemniaka i pieteuszke. Teraz będę wprowadzać mięsko (pierś z kurczaka), brokuła i kalafiora:)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22
U nas byla dzis pierwsza marchewka wlasnej roboty ;) zaakceptowana przez Ulcie. Tez mam zamiar sama gotowac jedynie kupowac to czego nie potrafie lub nie lubie roboc jak np dyni czy dan z dodatkiem miesa z krolika i taz mam blender do tego ;)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
A u mnie spryciucha jedna językiem zaczeła zupke wypychać a mleko by tylko piła:) dałam jej już samą kaszkę to zjadła pare łyżeczek i też językiem zaczeła wypychać:D myślicie, że mogę do zupki dodać troszkę kaszki mannej? Super Weronka! I nic się po marchewce nie dzieje? Będziesz pare di samą marchewkę podawać czy jutro ziemniak wprowadzisz do marchewki?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
Bożenko a u ciebie jak rozszerzanie diety?:) co już wprowadziłaś? Skończyły się kłopoty brzuszkowe?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
Luki a Oliwka co ma już w swoim jadłospisie? Chodzę do psychologa bo pojawiły się u mnie lęki które bardzo przeszkadzały w normalnym funkconowaniu. Już jest lepiej. Ale nie wiem czy to zasługa psychologa.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22
Karolina dobrze cie rozuiem sama am probley z lekiem ale od jakiegos czasu udaje mi sie wygrwac ; ) najważniejsze to sie nie poddawac i isc do przodu. A co do archewki ysle ze bede odawac ja rzez kilka dni najpierw. Pewnie ze mozesz dodac troche kaszki manny.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
Piszę tak szybko bo nie mogę się dziś z niczym zorganizować..u nas z rozszerzaniem diety wychodzi klops. Teraz zauważyłam że malutki zwraca dynie i ziemniaki. Po brokułach miał paskudne kupy a po marchewce zaparcia. Osiwieję. Drugie dziecko a ja nie umiem go nakarmić niczym innym jak piersią :(
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
I tak wiecie, próbuję, obserwuję, mija miesiąc a sama nie wiem co mu dać żeby się przyjęło :(
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
To do następnej zupki dodam kaszke a później wprowadzę mięsko ale coś mi się buntuje mała bo średnio chce mi ostatnio zupki jeść. Teściowa mówi abym przestała się łyżeczką bawić i w butli dawała a ja nie chce rezygnować z tego. Weronka ja czasem radzę sobie z tym a czasem nie. Jedyne co mnie zawsze potrafi opanować to myśl, że Nikola mnie obserwuje a nie chce aby wyczuła, że coś jest nie tak.