Bożenko, a co się wczoraj działo, że miałaś stresujący dzień? Czy mi coś umkneło? Chyba, że jesteś z tych mam co to zostawiając dzieciątko komuś innemu ciągle drży o niego (bez urazy oczywiście:*).

Widzisz Weronika czyli teraz tylko czekać, aż się samo zagoi. Oby jak najszybciej:) a co to znaczy ten nieprawidłowy odczyn poszczepienny? I można być zwolnionym ze szczepień? To w sumie nie miałaś tragedii z kilometrami, myślałam, że masz dalej:) ja ogólnie jestem przyzwyczajona do dalekich podróży autem. Często jeździmy tak daleko więc pewnie też dla mnie te 70 km to nie daleko. Dobrze że Ula dzielnie zniosła podróż:)

Moja Sabinka ma 69cm:D 6.100 to maleństwo w porównaniu do mojej baby ponad 8kilogramowej:D

Często zostawiam moją mała i babci, dziś np była od ok 8.30 do 15.30 byłam u diabetologa w Olsztynie i nie chciałam jej ciągnąć. Jak ide do psychologa raz w tygodniu też siedzi u babci 2 h, muszą się do siebie przyzwyczajać bo jak wrócę do pracy to co będzie:)

No daleko nie jest ale musielismy byc tam na 8 rano dosatkowo czesto tam sa niezle korki wiec wyjazd o 6 :/

Ale wam zazdroszcze tego ze mozecie i macie z kim zostawic maluszki. Ja licze ze jak juz bedzie wiecej rzeczy zjadala a mniej na cycu to sie uda.

Zwonionym byc raczej nie ale wiem ze odraczaja szczepienia na jakis czas.

Karolinko denerwowałam się tym że zostawiłam synka pierwszy raz na tak długo i dodatkowo zjadł butlę więc mi się mleko uzbierało i do dziś mimo że odciągam to mam kłopot. Ze starszym było inaczej, częściej zostawał z mężem, z babciami, ciociami. A tu ani się oberzałam a już wnet pół roku mija jak Wituś przyklejony do mnie a ja do niego :)

Weronka dobrze, że już macie wczorajsze szczpienie za sobą. To zawsze pół dnia schodzi, ubrać się, przygotować, dojechać, czekać.. Ale to bajka :) Zdrowie najważniejsze :) Karolinko dobrze że chodzisz do psychologa, ja się długo leczyłam i teraz czasem też chodzę i po każdej wizycie tak lekko się czuję, że naprawdę szok. Dobrze porozmawiać z obcą osobą, jak dla mnie to dużo daje. Trzeba w natłoku spraw dbać o siebie również o emocje itd, żeby mieć poczucie panowania nad swoim życiem.

A u nas dziś będą goście, kuzynka z dziećmi w tym samym wieku przyjeżdża, więc będę mieć domowe przedszkole :D