Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek

Kurde dzwoniłam do zus do centrali i okazuje sie ze mojego wniosku o macierzynski nawet nie ma w systemie jako rozpatrywany i bede musiala jechac do zus to wyjaśnić. Dokumenty skladalam 10 pazdziernika. Pani powiedziala ze powinny byc juz wprowadzone wiec musze jechac to wyjaśnić.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

Daja. Cieszę się, że troszkę ci się poprawiło. Miejmy nadzieję, że te objawy wszystkie chorobowe znikną tobie całkiem... Dziwne jednak że masz plamienie w owulację. Ja też mam wtedy ból jajników straszny, ale bez plamienia... Plamienie mam kilka dni przed okresem. A ty Daja hormony masz w normie? Typu tarczyca i prolaktyna? Badalas? Może tu coś jest nie tak? 

 

DAJANKA jeśli mogę tak do ciebie pisać :) ślub bez wesela... Hmmm. Trudno mi w sumie podjąć ocenę, bo sama nie wiem. Chyba chciałabym jednak tylko z weselem za 1 razem, siostra teraz w kwietniu będzie miała, i chciała właśnie tylko ślub, bo nie ma kasy, ale z drugiej strony, zakładając że to jedyny taki dzień w życiu, i nigdy więcej się nie powtórzy jednak z weselem... Choc wiadomo że nie raz sytuacja finansowa nie pozwala na wesele itp , musi być sala, jedzenie muzyka wszystko a to kosztuje... :/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

Kurcze Izunia, i kolejne bieganie :/ szkoda że skoro to oni się zagapili i nie wprowadzili, to że przez telefon tego nie możesz załatwić, a nie jeszcze do zusu latać :// 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daja15
No wlasnie nie mamy pieniedzy na wesele a chcemy byc juz malzenstwem. Nawet kredyt nie wchodzi w gre bo juz mamy.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

Daja. Kochana. A chcecie całkowicie zrezygnować ze wszystkiego, czy kawa i ciasto dla najbliższych przyjaciół czy rodziny max 10, 20 osób wchodzi w grę?? 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daja15
My tak naprawde nie mamy kogo zaprosic. Rodzice dziadkowie mojego S mieszkaja 600 km od nas dziadkowie nieprzyjada bo nie maja zdrowia. Rodzice nigdy kasy albo wolnego w pracy nie maja. Siostra ma 2 dzieci i ona nie wychodzi dalej jak do sklepu. Brat z zona i dziecmi jedynie przyjedzie (mieszka nad morzem) moj ojciec ma nowa zone ktora nas nie lubi i nie chce jej na moim slubie. I to na tyle z reszta rodziny nie utrzymujemy kontaktu prze dziewczyne mojego brata
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daja15
Bedziemy my 4 osoby plus brat 4 osoby. Jak bym zaprosila jeszcze ojca to w sumie 10 osob z nami
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daja15
Rozwazamy obiad w restauacji i tyle
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szoszanka1

No właśnie Dają wesela na 10 osób i tak nie opłaca się kompletnie robić... Wydaje mi się że obiad w restauracji to bardzo dobre rozwiązanie, obiad, potem kawa i ciasto ;) ja bym na tym poprzestała i jest ok wg mnie :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daja15
No dokladnie a nie bede robila wesela dla ludzi ktorzy zycza mi zle. Szkoda mi mojej Klementynki ma 7 lat i mysli ze bedziemy mieli wielkie wesele jak ciocia u ktorej bylismy dwa lata temu. Wiadomo ze mi te jest przykro wiadomo biala suknia welon tance zabawy ale moze za kilka lat...