Najaktywniejsze:
Komentarze
2017-11-28 12:45
2017-11-28 14:06
Bozena moj cale zycie mowi ze jestem jedza ale jakos te 9 lat ze mna wytrzymuje :) no i tez wszedzie chodzimy razem. My na sylwestra chyba idziemy do znajomych. Siostra z mama bedzie to sie malutka zajmie a syn i tak spi o 20 do rana wiec luz. Zreszta corka tez spi do rana. Wczoraj zasnela po 22 a wstala o 7 :)
Za to moj syn juz od rana znow wariowal i wybil szybe w swoim pokoju klockiem. Musimy teraz na gwalt wstawiac plastikowe okno. Nie mam sily dzis mu kupilam melisal ale chyba nie dziala na niego. A zorientowalam sie jak przyszedl i mial rece zlaczone i trzymal przy brzuchu... Troche pokaleczyl ale malutko. Za to jak dostal plaster to godzine siedzial na fotel i sie z niego nie ruszyl! Nie moglam uwierzyc ze tyle wytrzymal.
2017-11-28 17:42
nowe okno moze za tydzien bedzie.... tego nie oplaca sie naprawiac bo nie idzie wyciagnac go a juz drewno jest stare i kornik tam siedzi. mielismy na wiosne wymieniac a okno malutkie i tylko na wymiar
2017-11-28 19:58
Bożenko. Wiesz co. Gdyby mój się tak zachowywał to bym go totalnie olała. Wogole jakbym żyła bez niego. Jakby wogole go nie było. Może dopiero się zastanowi nad sobą. Brak mi słów, jak można tak . Rozumiem że cię głowa bolała i mega źle się czułaś. Kiedy ja miałam tak poważne problemy z mężem kilka lat temu, to w te dni pamiętam tylko urywki, chodziłam na jakiejś masakryczne adrenalinie byle żeby trzeźwo dla córki myśleć a reszta masakra.
Ale mam głęboką nadzieję, że twój mąż puknie się w głowę i naprawdę to wszystko przemyśli. Tule cię kochana. Zrób dla siebie coś. Jakąś przyjemność żeby o nim zapomnieć...
Izka. To ale synuś narozrabial... Ohooho... Ja wybilam noga szybę w pokoju jak miałam 10 lat, ale wtedy dostałam w tyłek pasem i miesiąc miałam karę, ale mój ojciec nie rozmawiał tylko lał, to nie było fajne... Bo i tak wystarczająco się bałam wymierzania od niego kary. Mam nadzieję, że szybciutko wstawicie szybkę :*
Agatko. Kiepsko że Olusia ci tak ciężko znosi rehabilitację. Kurcze. Nie raz tak jest, że dzieci do końca się nie mogą przyzwyczaić :(( Dorka bardzo długo płakała, ale później jak już zaczęła stawać to wogole Panią Ele nasza rehabilitanke polubiła i było spoko. Ale ciężko. Bo widzisz że maluszek płacze i samej ci się chce, a wiesz z drugiej storny że to wysiłek, ale dla jej dobra :(
2017-11-28 19:59
Dajanka jak się czujesz? Jak z tą pralka? Jak córka? Dziś troszkę bardziej układna?
Ewelinka. Jak twój dzień?? Jak się czujesz ?