No Daria to była jak laleczka mała . W rozku w szpitalu się gubila. Każdy na sali miał duże dziecko a moja malenka w tym lozeczku i cichutka :) nie wiem dlaczego ale pod koniec tak mało przybierala ,strach był przedwczesnym porodem w 32 tyg. I wtedy ważyła 1830 g a urodzona w 39 i 2830 wiec przez 2 miesiące tylko kilogram przybrala . Do teraz taka mala chudzinka :) bo ma 5 lat a 17kg i 107cm .a luksz 3lata i 16kg i 100cm ;) szoszanko tak ok godz.17 ruszamy. 7godzin jazdy przed nami

Ojej Ewelinka. To rzeczywiście chudzinka z niej ale dobrze, ważne że zdrowa :) dobrej podróży kochana i miej dobry czas w Polsce!

Właśnie przekroczylismy granice :) 2.5godziny będziemy na miejscu . Dzięki bardzo trzymajcie kciuki ,pozdrawiam :*

Ewelinka. Dobrze ze jedziecie do Polski. Gdzie dokładnie? Do rodziców czy macie tu jakiś domek swój? Odzywaj się kochana w wolnej chwili... Caluski wielkie

Mój dom rodzinny . Do mojej mamy -mieszkaliśmy tu 6lat zanim się przeprowadziliśmy. Mój tato zmarł nagle rok przed naszym ślubem. W domu mamy zrobiona górę więc jak przyjeżdżamy mamy tu wszystko

To dobrze. To odpoczniecie napewno, a babcia będzie miała radość z wnuków :) miłego czasu.

Jest tu ktoś jeszcze? Co u was dziewczyny? Ja dziś kolejny dzień walki ze smutkiem. Mam dużo pracy więc postaram się patrzeć na wszystko pozytywnie. Mam nadzjeje, zw się uda. Życzę wam dobrego dnia!

Przykro mi szoszanka

I znowu ucielo mi wpis... Jestem tu codziennie i czytam Twoje wpisy. Smuce sie razem z Toba. Przy dzieciach ciezko mi cos napisac. U nas pogoda brzydka pada od 2 dni wiec siedzimy w donu i sie nudzimy. Probujemy wykonczyc pokoj starszej corki zeby miala troche spokoju bo mlodsza nie daje jej zyc

Ja walcze z bolem plecow do tego kazdy ruch dziecka to straszne uklucia. Wczoraj to dziecko 3 razy sie przewrocilo w brzuchu. Najpierw glowe miala pod zebrami potem z prawej, z lewej i znow z prawej. Wczoraj to masakra byla.