Najaktywniejsze:

Komentarze

No właśnie mnie się wydaje że mam za dużą. Jak byłam ostatnio na izbie przyjęć to kobiety miały takie malutkie torby,albo plecaki...spakowałam tylko podstawowe najpotrzebniejsze rzeczy a i tak ledwo je upchałam.

Dziewczyny jakie macie wkłady poporodowe i ile paczek? ja kupiłam bella mama i mam tylko 2 paki,zastanawiam się czy nie będzie za mało...a może zwykłe wielgachne podpaski mogą być? A jeszcze co do majtek tych poporodowych, myślicie że się sprawdzą?? warto mieć przy sobie zwykłe bawełniane??

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kingag85
Ja mam 2 paczki tych bella mama i jeszcze 2 paczki zwykłych wielkich podpasek bella maxi. Myślę że to mi wystarczy. Kupiłam też majtki jednorazowe i też sama nie wiem czy mi się przydadzą czy lepsze będą zwykłe no ale to będę musiała sprawdzić już w praktyce:) Oby jak najszybciej :)

Ja mam akurat wkłady natracare, ale też dwie paczki. Jedną spakowałam, drugą zostawie w domu. Mąż będzie u mnie codziennie, więc zawsze może dowieść. Majtki mam takie siateczkowe, co je można wyprać (i schną momentalnie, nawet na pupie). Zwykłe chyba też wezmę; jak wcześniej nie będą potrzebne to użyję na wyjście :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dawidek
Kupiłam bella mama jak narazie 2 opakowania.Wydaje mi sie ze to braknie ,ale zawsze mozna dokupić.

U nas na tych salach poporodowych jest malutko miejsca. Są tylko takie małe szafeczki a torbę się trzyma pod łóżkiem (chyba), więc szczególnie mi zależy, żeby nie mieć za dużo rzeczy, bo się tam nie ogarnę :/

 

Niektóre sale poporodwe są bardziej przestronne i przy każdym łóżku jest porządna szafka, gdzie się można spokojnie rozpakować i nie zagracać wokół siebie :) Jakbym miała być na takiej to bym się nie przejmowała i brała co trzeba - nawet w 2 torbach :) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kingag85
E to u nas w szpitalu  też nie ma co marzyć o porządnych szafkach.I oczywiście torby trzyma się pod łóżkiem :) 
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

Czesc dziewczyny i jakie sie czujecie z mysla,ze to juz tuz tuz ?? :)

 

A za 4 mce wejda tu kolejne listopadowki o losie ... :D

 

aczkolwiek- a nie mozesz wykupic sobie salki rodzinnej?To nie jest duzy koszt, ja rodzilam pod wawa i za dobe placilam 100zl (chociaz teoretycznie powinnam placic 150zl) wiec przypuszczam,ze u ciebie jeszcze taniej, a pokoj naprawde wypas i nie martwisz sie o to czy masz miejsce bo masz go full i jestes sama (ja bylam z mezem przez cale 3dni razem rodzilismy to razem urzedowalismy w tym szpkitalu :D)

Księżniczko w naszym szpitalu nie ma takiej możliwości :) Gdyby była nie wahałabym się.

 

Niestety szpitale, w których jest taka możliwość, nie spełniały naszych podstawowych oczekiwań. Coś za coś. Są jednak rzeczy ważniejsze... od szafek :)

Jesli chodzi o samopoczucie to opisałam na blogu, wszyscy mi dzisiaj mówią że do trzech razy sztuka...chcę mieć już swojego bąbla po tej stronie brzucha. Już nie straszny mi poród, byleby się zaczęło...:))

"ze to juz tuz tuz ??"

 

Jak to tuż tuż??? :-o

;-)