nie martw się , na pewno nam się wszystko dobrze ułoży;) ja wolałabym rodzić naturalnbie i nie mieć cesarki, ale mimo wszystko w tym taki plus że wiem co kiedy i jak. trzymam za cibie kciuki. powodzenia

Ach, na pewno sie ulozy. Przeciez i w Irlandii do tej pory jednak przyszlo sporo dzieci na swiat :) I takie maja zasady, bo widocznie skutkowaly do tej pory. Nie przejmuj sie tak, bo dzidzie zestresujesz na koniec!

dziewczyny cotam u was? Dzieje się coś? U mnie echo :)) Czekam i czekam ale nic się nie dzieje, dzisiaj zrobiłam 2 obiady, posprzątałam, i czekam dalej

:) POZDRO

Dwa obiadki?? Hehe, niezle. Ja mialam ogonek za nalesnikami z serem i sobie dzis usmazylam, 3 wsunelam od razu ze smietana i cukrem. A niech jest na koniec kalorycznie :D

Dwa obiadki?? Hehe, niezle. Ja mialam ogonek za nalesnikami z serem i sobie dzis usmazylam, 3 wsunelam od razu ze smietana i cukrem. A niech jest na koniec kalorycznie :D

ja mam poród na 31stycznia:P ale juz od okolo 2tyg mam dziwne skurcze podbrzusza i macicy... i w nocy jak leżę mam take dziwne uczucie w pochwie. wiec mam nadzieje ze moja córeczka za nie dlugo wyjdzie na swiat:):)

Witam wszystkie Styczniówweczki :) Mam termin na 23 stycznia :)

Czekam na poród już prawie 2 tyg. rozwarcie na 2cm było i szyjka na 1cm, skurcze-są, bóle podbrzusza-są więc to chyba rzeczywiście już niedługo :)

Pozdrawiam :)

 

Mam nadzieje, ze uslysze dzis u lekarza, ze rozwarcie powiekszone, i ze KTG jakies skurcze zarejestruje, bo moj Kolosek dokucza juz i ciazy...

Moj maz fajnie wczoraj porownal, ze w koncowce ciazy jest jak z dokuczliwa krosta. Tak Ci dokucza i wnerwia, ze mimo bolu cisniesz ja i masz przyjemnosc, ze jej dokopales. Z porodem podobnie, masz tak juz dosc tej ciazy, ze myslisz, by jak najszybciej urodzic, bez wzgledu na bol.

Uwazam, ze trafne porownanie ;)

czop mi dzis wypadl , takze mam nadzieje ze niedlugo sie zacznie :)))

W takim razie trzymamy kciuki i czekamy na kolejnego potomka stycznioweczki :)