Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22
Hej dziewczyny. Karolina wypoczywaj ubrodzicow ile sie da ;) Bozenko wspolczuje Ci sytuacji ale pociesze Cie ze u nas podobnie ale juz nawet nie bardzo chce mi sie o tym gadac. Ja ostatnio czulam sie zle, zaniedbana i wiecie co natchnelo mnie a ze z zawodu jestem fryzjerka to bcielam sobie wlosy skrocilam o 20-25cm i z czarnych rozjasnilam na czekoladowy braz ;) dzis do tego sie odpierdzielilam wzielam dziewczynki i pojechalam do kolezanki na kawe bylo bardzo milo a ja odzylam wreszcie poczulam powiew swiezosci i pozytywnej energii.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
Weronika super! I tak własnie trzeba robić, bo jak się sama sobą nie zajmiesz to nikt inny tego nie zrobi. Ja też staram się sobie dogadzać i poprawiać humor jak umiem.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
Bożenko udało ci się wyrwać na pare dni? Ja jeżdżę na Podlasie w okolice Bielska Podlaskiego:)) Weronika powiem ci że raczej nie odpoczełam ale zawsze to jakaś odskocznia od codzienności:) super Weronka że zmieniłaś coś o czujesz się lepiej:)) tak jak Bożenka pisze, jeśli my same o to nie zadbamy to nikt tego nie zrobi.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
U nas z mężem też mamy jakieś gorsze dni. Oby szybko mineły bo strasznie mnie to psychicznie wykańcza. Także dziewczyny jeśli was to pocieszy nie jesteście same.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
W dodatku przytyłam pare kilo. Nie daje rady ich zrzucić mimo iż odstawiłam słodycze, napoje i chipsy.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
Od 1 czerwca wracam do pracy z kednej strony nie mogę się doczekać a z drugiej zadtanawiam czy to wszystko ogarnę. Tzn dzieci, Nikolki przedszkole, dom i jeszcze pracę. Tyle zmian mamy i zestanawiam się czy wszystkiemu podołam. A jutro w naszym lidlu mamy totalną wyprzedaż tzn indor i pisałam ż koleżanką bo ma być pościel niemowlęca po 5zł to jak jej się uda ma mi odłożyć dwa komplety:))
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
Ja nie zdążyłam w tym tygodniu pojechać, ale teraz wreszcie wiosna wiec wybiorę się w najbliższym czasie na dłuższy wyjazd :) We wtorek jadę ale na 1 dzień do Rzeszowa na kontrolę Witusia do naszej urolog. Karolinko mam nadzieję że z mężem się szybko dogadacie, najgorsze są krzyki albo ciche dni. Jedno i drugie potrafi człowieka zdołować. U nas niestety Wituś znowu ciągle wisi na mnie, ciągle płacze bo te jedynki mu idą w bólu, a jak on płacze to cały dom chodzi jak bomba zegarowa. Doruś ciągle mnie woła do zabawy, zlew pełen garów, jem tyle co złapię w rękę a Wituś tylko czeka żeby uruchomić syrene jak tylko znikam mu z pola widzenia. Koszmar. Ostatnio mieliśmy fajne dni, było lepiej, a dziś znów kiepsko.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
Weronika ja też byłam dziś chwilę u koleżanki na "masażu mózgu" :) No ale długo nie dało się siedzieć bo dzieci się nam darły. Aż mi dzwoni w uszach po całym dniu. Teraz wszyscy śpią to chociaż mam chwilę żeby paznokcie pomalować i brwi ogarnąć. Brakuje mi czasu na takie podstawowe czynności, zakupy robię przez Internet, włosy ratuję suchym szamponem. Dzieci są fajne ale doskwiera mi to, że tak mam mało czasu dla siebie. A jak mam czas, to jestem zmęczona i wolę się drzemnąć niż cokolwiek robić.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
Bożenko i do jakiego wieku będą takie kontrole? Koniecznie wybierz się na jakiś wyjazd, pomaga ogromnie! Odskocznia jak nic od codzienności:) a ile ząbków już ma Wituś? Strasznie ci przechodzi ząbkowanie.. Współczuję ogromnie:* u nas Sabinka ma dwie dolne jedynki, była marudna ale nie jakoś ciężko. Za to ostatnio coś pokazuje swoje humorki i coś przestaje chcieć mleczko a piła rano i wieczorem.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
Ohh dzwonienie w uszach, skąd ja to znam;) jak byliśmy teraz u rodziców to tam jest mój brat z córeczką młodsza od Nikolki o 7 miesięcy ale diabełek wcielony z niej:) to jak we dwie z Nikolą zaczeły szaleć to myślałam, że mi głowa pęknie, jeszcze jak Sabinka dołączyła ze swoim śpiewem to w ogóle:D